|
Drzewko
Pomysł: Własny
A właściwie to gałązka z której papużki robią sobie plac zabaw. Bardzo to lubią zwłaszcza jak tam powiesimy dzwoneczki, świecidełka i inne zabawki.
Wybierzmy się na wycieczkę do lasu i poszukajmy gałązkę z wieloma bocznymi pędami (mocno rozkrzewioną). Nie wycinajmy z rosnącego drzewa! Bo po pierwsze szkoda drzewa, a po drugie taka gałązka się nie nadaje bo jest mokra wewnątrz i po wyschnięciu się skurczy. Najlepiej poszukać gałązki z drzewa ściętego lub powalonego - suchego. Czasem udaje się coś odpowiedniego znaleźć w kupkach chrustu. Następnie postarajmy się o doniczkę lub inne naczynie które będzie podstawą naszego drzewka. Dość ładnie wyglądają gliniane doniczki o fantazyjnych kształtach. Doniczka powinna być dużej średnicy aby drzewko się nie przewracało. Nie musi być wysoka. Potrzebne będzie jeszcze trochę gipsu, piasek, kawałki cegły lub kamienie, trochę kamyków ozdobnych np. takich które dodaje się do terakoty i 3-4 duże gwoździe. Gałązkę dokładnie szorujemy i z części która będzie osadzona w doniczce zdejmujemy korę. Tam też wbijamy gwoździe (poprzecznie) tak, aby trochę wystawały. Następnie wstawiamy gałązkę do doniczki po czym dajemy kawałki cegieł i kamieni (muszą być wcześniej zmoczone). Suchy piasek mieszamy z gipsem - 2 części piasku na 1 część gipsu i dodajemy wody aby uzyskać gęstą śmietanę i szybko, żeby gips nie stwardniał wlewamy do doniczki. Jeśli mamy gips szybko twardniejący, to radzę mieszać z wodą mniejsze porcje. W czasie zalewania doniczką należy potrząsać lub upychać gips patykiem aby nie było niewypełnionych miejsc. Kiedy gips zacznie twardnieć mieszamy jeszcze raz nową porcję gipsu z wodą (ale już bez piasku) i wlewamy do doniczki cienką warstwę, ok 1 cm i natychmiast wsypujemy wypłukane i mokre kamyki ozdobne. Teraz wszystko zostawiamy na 2-3 dni do wyschnięcia. Pozostało już tylko nadać drzewku jakiś kształt. Poobcinać niepotrzebne gałązki, zdjąć gdzieniegdzie korę, powiesić kilka zabawek. Moje drzewko stoi przy klatce i ma 160 cm. A do przyklejenia kamyków ozdobnych (czarne i białe dostałam w firmie która robi parapety) użyłam "Atlasu". Ale może gips też będzie trzymać.
|

|
|