Czy warto mieć papużkę?

     Każdy, kto nie miał bliższego kontaktu z falistą papużką, a chciałby taką mieć jako towarzysza i ukochane zwierzątko często zadaje wiele pytań:
  • Czy można papużkę nauczyć mówić?
  • Jaką papużkę kupić?
  • Lepszy samczyk, czy samiczka?
  • Jedna, czy więcej?
  • Czy brudzą?
  • Czy "śmierdzą""
  • Czy warto kupić falistą?
  • Jakie one są?
itd. itd. itd.

Ponieważ te pytania w Waszych listach pojawiają się często, postaram się trochę na ten temat napisać i ułatwić podjęcie decyzji zakupu falistej papużki, albo rezygnacji z tego zamiaru.
Najpierw musimy sobie odpowiedzieć, czy możemy mieć papużkę. Coraz częściej słyszy się o alergiach. Znam temat doskonale, bo sama jestem alergikiem. Ale mam uczulenie na pyłki roślin. Jednak pierze należy do częstych alergenów. A więc jeśli sami, albo ktoś z domowników ma alergię na pierze, to zakup papużki odpada. Jeśli mamy podejrzenie, że możemy mieć alergię (np. ktoś w rodzinie jest alergikiem, albo dostajemy wysypki, kataru, łzawienia oczu "bez powodu", to warto przed zakupem się upewnić. Najpewniejsze (i chyba jedyne) są testy, które mogą wykazać czy i na co jesteśmy uczuleni albo wykluczyć alergię. Dlaczego tyle o tym piszę? To jest potem straszny żal, kiedy musimy ptaszka, do którego jesteśmy bardzo przywiązani oddać. A dla papużki też nie jest to obojętne.

Ale dość marudzenia. Dodam tylko, że papużki faliste należą do ptaków "niepudrujących" jak np. nimfy, które wytwarzają coś w rodzaju pudru unoszącego się w powietrzu.

Pytacie czy warto? Na takie pytanie nie odpowiem. Cóż bowiem znaczy warto? Co trzeba wiedzieć? Po pierwsze, papużki żyją nawet kilkanaście lat. Więc tyle będziemy związani z naszym ptaszkiem. Musimy wcześniej wiedzieć, co zrobimy z ptaszkiem, kiedy wyjedziemy na wakacje. Musimy wiedzieć, czy będziemy mieli dla papużki czas. Tak właściwie to papużka powinna pytać, czy warto do nas przyjść.

Jedna, czy więcej? To też zależy od Was. Papużki faliste są ptakami stadnymi. Więc kochają towarzystwo. Ale kiedy mamy więcej ptaszków, to raczej nie liczmy na to, że nauczą się mówić. Więcej na ten temat w artykule "Jedna, czy więcej?"

Samczyk czy samiczka - o to pytacie najczęściej. Niewątpliwie jeśli mamy zamiar chować tylko jednego ptaszka, to na pewno bardzo młody samczyk. Samczyk jest odważniejszy, prędzej się oswaja, prędzej się wszystkiego uczy i co najbardziej Was interesuje - prędzej nauczy się mówić. Oczywiście samiczka też się oswoi i nauczy mówić, ale liczmy się z tym, że będzie miała "humory", w okresach lęgowych może znosić jajka, nawet jeśli nie ma partnera. Jest to dla niej trudny okres.

Czy brudzą? Czy śmierdzą? A więc muszę napisać, że od papużki nie ma w ogóle żadnych zapachów a więc nie śmierdzą. A czy brudzą? - Jasne, że tak. Miałam pytanie, czy jest pełno piór na dywanach. Nie, piór nie ma. Na pewno w okresie pierzenia kiedy ptaszek zgubi trochę puchu, najczęściej w klatce, a potem pomacha skrzydełkami, to wokół klatki będzie trochę piórek. A kupki - zostawi wszędzie, gdzie przesiaduje. Mocz papużki falistej jest biały, papkowaty i oddaje go razem z kałem. Jak już pisałam, nie śmierdzi, na dodatek szybko wysycha i wystarczy zmieść zmiotką lub odkurzyć, nawet z włochatej tkaniny. Ale jeśli mamy zamiar przedkładać czystość mieszkania nad dobrem ptaszka i z tego powodu nie wypuszczać go z klatki, to lepiej zrezygnujmy z zakupu papużki.

Jakie one są? No to jak już mamy część oficjalną za sobą, to teraz trochę przyjemniejsze, bo papużki faliste są wspaniałe. Kto nie miał jeszcze kontaktu z tymi ptakami i zna tylko inne ptaszki bardzo się zdziwi z poniższego opisu. A więc:
  • Są to ptaki myślące. Wcale nie żartuję. Sami zobaczycie, że ich zabawy, poczynania są celowe. Można się z nimi bawić i szybko łapią zabawę oraz to o co nam chodzi. Sama wymyśli sobie zabawę, a te, które jej się spodobają będzie powtarzać. Kiedy chce coś osiągnąć (np. dostać się w niedozwolone miejsce przez nas zabezpieczone), będzie kombinowała na różne sposoby i nawet nas zadziwi swoimi pomysłami. Nie wraca do nieudanych prób i modyfikuje te, które mają szansę powodzenia. ONE MYŚLĄ!!!


  • Papużki mają bardzo dobrą pamięć. Poznają i rozróżniają osoby. Nawet po roku, kiedy się znajdą ponownie w miejscu gdzie już były, wszystko pamiętają. Ale pamiętają też wyrządzone im krzywdy i te "poważniejsze" mogą nie wybaczyć całe swoje życie.


  • Mówią i to dużo. Według literatury nawet kilkaset słów. Nauczyć papużkę 20 - 30 słówek to żadna sztuka. Wielu słówek uczą się same (Gosia, wstań - nikt jej nie uczył, to mama mnie kilka razy dziennie tak budzi i po tygodniu ptaszek już powtarzał). Naśladują też dźwięki które powtarzają się w mieszkaniu jak telefon, budzik, skrzypiące drzwi. I to tak wiernie, że można się pomylić.
Sami widzicie, że mogą być doskonałymi towarzyszami i przyjacielami pod warunkiem,
że my też będziemy ich przyjacielem!

  
 
 
 
REKLAMA:
części zamienne JCB Częstochowa, śląskieurządzenie do mycia wodą zdemineralizowaną producentHotel w Tarnowskich Górach, wesela Tarnowskie GóryHurtownia zabawek ELF Zabrze, zabawki hurt, sprzedaż hurtowacaterpillar części, jcb, cat, hydraulika siłowa hydrauliczne pompy silniki siłownikisprzątanie mieszkań, biur, magazynów, hal, grobów, mycie przeszkleńHydraulika siłowa, przewody hydrauliczne, zawory, siłowniki, rozdzielaczeautomaty tokarskie toczenie detali na automatach, detale toczoneProducent linek, naprawa, dorabianie. Linki pchająco-ciągnące, sterującelinka, linki samochodowe, dla motoryzacji maszyn budowlanych, rolniczychkartki ręcznie robione, okolicznościowe tuby ozdobne